Janusz Radek

Villemo

Ciesze się ze sie podoba Smile

Radkowi chyba się tez podobał. Taki duuuuuuzy pomaranczowy i sztuczny Very Happy

i napisalam na karteczce ze takie wyrazaja wiecej emocji Very Happy

madzia:)

piekna relacja Very Happy

gratuluje.... chyba wena wraca Very Happy

Nosek ;o)

AAAAAAAAAAAAAAAAA cudowna KN w Alchemii!!!!!! Pierwszy tak cudowny raz!!!
Sorki, ale nie śpię właśnie 39 godzinę i nie chce mi się wszystkiego dokładnie pisac, ale.... Very Happy

Moja przepona straaaasznie cierpiała Mr. Green

Na początku Vampa to myślałam, że flaki wypruję, ale na szczęście nie było tak jak ostatnio Very Happy

Mechaniczna Lalka <lol2> Słodziuchne zapomnienia tekstu Very Happy

(żeby nie było - takie dwie głupie baby siedziały z boku i cały czas no... przeszkadzały nam i Panu Januszowi zresztą też!!! Trudno było mu się ponownie skupic po tym, co tam mu gadały Evil or Very Mad

)
Bisyyyyy cudaśne!!! Najlepsze na świecie!!!!!

Bardzo proszę o dokładną relacje Ktosia, Pauliny i Tashy Mr. Green

Mi się więcej nie chce - dobranoc!!!! :*:*:*

ewa.aleksandra

Nosek ;o)

no nie wiem, może, może.... Mr. Green

ewa.aleksandra

Pokemon

tasha

Nosku napisz! Ja pisałam w pociagu przez prawie 3 godziny i wyszło mi 5 stron stron A5 a i tak mam wrażenie ze wiele tam brakuje i nie widze szans, żeby to przepisać Razz

Ja moge napisać tylko, że Janusz wygłupiał się niesamowicie i warto było przyjechac choćby dla bisów Very Happy

Mam niestety wrażenie, że zbyt mało serca włożył w sam śpiew (szczególnie było to widac w "ja jestem wamp", gdzie po raz pierwszy mu nie uwierzyłam w to, co spiewał). Ale jak pewnie już każdemu wiadomo każda KN jest inna i dlatego warto jeździć na jak najwięcej, bo każda jest oryginalna i niesamowita na swój sposób Wink

(No i będzie płyta DZM Very Happy

)

Nosek ;o)

Hehe ja się cieszę, że Ja jestem Vamp było zaśpiewane tak, a nie inaczej - przynejmniej nie musiałam się cały czas chowac Mr. Green

(no może na przygrywce Very Happy

)

ewa.aleksandra

Nosek ;o)

No inaczej - znaczy tak, jak w Chorzowie... Fontanna wypływająca z ust Mr. Green

ewa.aleksandra

Tiaaa... do no dobra, Nosek, pisz relacje. Nie upiecze Ci sie! Twisted Evil

PaulinneJ

Ja nie potrafię opisać swoich przeżyć Wink

Moim zdaniem było naprawdę genialnie. Dużo lepiej niż na ostatniej KN, na której byłam-przynajmniej pod względem aktorstwa Cool

Najpiękniejsze były bisy i samurajska wersja Pocałunku ognia Laughing

JR nieco się rozkojarzył i połowa tekstu umknęła mu w dal...Nie wiem czy to było planowane, ale wyglądało raczej na improwizację Smile

W każdym razie to było piękne Laughing

Cóż mogę napisać o samym koncercie? Nowy świat, Ja nie wiem do kogo należę, wamp...Każda piosenka zaśpiewana b. dobrze,ale miałam wrażenie, że Janusz miał drobne problemy głosowe Smile

Ale nawet jeśli to i tak nie przeszkadzało mi w odbiorze Cool

Jeszcze z tak bliska Wink

Jednak JR najkorzystniej wypada w połączeniu fonii z wizją Wink

To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy Smile

To niesamowite jak przeistacza się z utworu na utwór równocześnie pozostając tym samym Sandorem Cool

Genialnie moim zadniem wyszło wczoraj Tandetne show Cool

Świetnie zagrane Wink

Albo W twoich doskonałych palcach....Ja chyba powinnam po prostu napisać, że wszystko zostało świetnie zagrane-bo tak w istocie było Cool

A publiczność była wczoraj na ten akurat aspekt bardzo wyczulona-o czym świadczyły wybuchy śmiechu gdzieś z tyłu i częste komentarze Wink

Zespół też wczoraj był świetny! Pani Halina jest cudowna Razz

I chyba brawa na stojąco też o czymś świadczą, prawda? Wink

A potem...Pan Janusz do nas wyszedł. Mimo tego, że miał gości-to miło z jego strony Smile

No i był po prostu. Jak zawsze chętny do dawania autografów i robienie zdjęć Cool

I tyle-było miło.

A ten koncert to ja zapamiętam na bardzo dłuuuuuugo Cool

No i jak tu się oprzeć kolejnym?? Laughing

ewa.aleksandra

No, jedna sie przynajmniej nie zneca i napisała kilka zdań... (chociaz nie wiem wlasciwie juz kto sie bardziej nademną znęca... Razz

ach to uzaleznienie...)

madzia:) · Wysłany: Wto 22:33, 06 Mar 2007 Temat postu:

dzisiejszy JCHS... szczerosc.... troche klipiato... tekstu niekotrzy zapominali,nie umieli sie zgrac, z glosem tez cosik szwankowali.... jakos nie wiem czemu...ale to chyba nie tylko moja opinia...fajnie bylo bo ogolnie JCHS i obsada jest super,ale jednak cos bylo nie tak i czegos mi brakowalo... no i Eli Okupskiej nie bylo... aktorzy sie zaczeli smiac bo tyle ludu psozlo do p.Janusza,ze....;/ nietlyko do niego...ale sporo ich bylo Very Happy

moja roza zdechla....tzn sie zemdlala z wrazenia... Laughing

na parkingu nie szlo sie doczekac nikogo Rolling Eyes

p.Janusz umknal i go juz nie zlapalysmy... byla jakas wycieczka i zaczlei napsatowac biednego Maćka;/ jeszcze mnie kulku aktorow rozpoznalo itp.... ale to juz nie wazne... Nosku napisz swoja opinia Cool

zmeczona jestem.... aj...te emocje... "przenika mysli me"........... Very Happy