Janusz Radek

Jimmy_26

Przegapiłem Sad

Prosiaczek

Dziś nie widzialam tego... kiedys tak i tez nie pamietam co to bylo Razz

aki

1.06.2007- tvp2 "Zakochani w Krakowie" godzina 21.00 -część I i 22.49-część II

Źródło [link widoczny dla zalogowanych]

Jimmy_26

Ten link się nie chce wczytać. To ileż to będzie trwało? Shocked

Prosiaczek

Po prostu chybajest tak, że oni najpierw śpiewają trochę piosenek, potem przerwa i inni występuja a potem znów Oni... tak niebardzo mi sie to podoba- jak kantata to kantata (w calosci)...

Jimmy_26

Rzeczywiście jakieś kijowe rozwiązanie.

aki

PaulinneJ

Jimmy_26

W sumie mogło by i tak być, ale chyba nic z tego Sad

...

Pokemon

Jimmy_26

A ja coś gdzieś czytałem, że będzie I część, potem jakieś coś innego Smile

(po polskiemu Smile

), a potem II część.

aki

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz Radek w programie "Mój pierwszy raz" - zmiana terminu - będzie JUTRO o godz. 15

Prosiaczek

Jak to dobrze, że jutro wolne Mr. Green

Daguchna

A ja włączyłam w połowie, buuu! Dzięki Bogu będzie w Internecie ^^

Prosiaczek

Mój pierwszy raz: już nie bede się rozdrabnac Razz

tyyle sie juz napisalam o tym Laughing

Ogolnie rzecz biorąc się uśmiałam jak nigdy! Ten wrzask na samym poczatku (to znow bylo chyba o narodzinach nie i jego pierwszym razie Razz

)

"dzst seks" i "nie zaluj mi" - haska dnia Laughing

ale i się zachycałam zwlaszcza tym dwuminutowym bleblaniem Very Happy

TOP Tredny:
Zwycięstwo grupie 1A należało się, nie miałam żadnych wątpliwości co do tego. Miałam je natomiast co do tego, czy naprawdę wygrają, w końcu Piotr Rubik taki znany już i tyle szumu wokól niego- trudno było przewidzieć reakcję widzów.

Po wczorajszym występie i po ogłoszeniu wyników jednak widać było KOGO I CO tak naprawdę cenią słuchacze, konsumenci muzyki... jak kto woli. Cenią śpiew i to ja się śpiewa, a nie patrzą na muzykę, a już napewno nie na tego kto ją kompomuje.

Co do wykonania- pięęęęknie (obie). Choreografia tańczącej białej grupy bardzo mi się podobała, na początku zastanawiałam się czy do końca mi to tam pasuje, ale po chwili stwierdziłam że czy tak czy inaczej, podoba mi się. Soliści- ruszać się ruszali tyle ile potrzeba (przy klaskaniu fajnie się patrzyło na wyginającego się Szefa, a i reszta wypadła bardzo dobrze, podczas śpiewu, pozy standardowe- przytulanie itp- zawsze były urocze i tym razem nie było inaczej... po co też wszystko stawiać na głowie, żeby tylko się na takim dużym koncercie zaprezentować "inaczej"?)
Wizualnie cudnie- piękne sukieneczki Pani Olgi i Pani Małgosi (lekkie zwiewne, ale eleganckie), Pan Przemek tak kolorystycznie inaczej niż wykle, Pan Janusz- hehe włosy odrastają bedzie, baran! bedzie baran! a tak poważnie- bardzo męsko-elegancko i na luzie jednocześnie.